zdjęcie: więzienne.gify
CELA
Kraty, kraty, wciąż widzę kraty
a kiedyś byłem bardzo bogaty
miałem żonę, dziecko i psa
każdy takie bogate życie zna.
A teraz cela mym domem jest
przechodzę od życia bolesny test
odeszli ode mnie, tak zwani przyjaciele
żaden nie przyszedł do mnie w niedzielę.
Mijały lata dzień za dniem
dzisiaj już jedno tylko wiem
że tylko miłość, miłość prawdziwa
wszystko co złe to zapomina.
Siedzę w tej celi, serce z bólu pęka
żona i dziecko wciąż o mnie pamięta
przyszła dziś do mnie, w kantynie usiadła
pożegnać się chciałem, to wizyta ostatnia.
Zostawiam z bólem żonę, córkę, matkę swoją
przyszedł czas, aby zapłacić za głupotę moją
żegnam też ojca, jego też kochałem
choć jako dziecko, bardzo się go bałem.
Spoglądam w niebo ostatni raz
szybko, za szybko minął w celi czas
jutro zakończę życie, zastrzyk mi dadzą
mam cichą nadzieję, że bliscy mi wybaczą .
autor: M. Michalska.
rok: 2016.
zdjęcie: więzienne egzekucje. gify.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz